wtorek, 15 lipca 2014

Wszystko i nic ;-)

Hejka;-)

Wiecie jak mi szybko mija czas? Normalnie masakra. Nie mam chwili dla siebie, dlatego przepraszam Was, że tak rzadko piszę. Dziś na wstępie muszę podziękować jednej osobie, która zainspirowała mnie do działania. Mówię tu o Agnieszce, założycielce Fan Clubu Filipa Bobka o którym wspominałam wcześniej. Naprawdę wspaniała dziewczyna, która spełnia swoje marzenia w iście zawrotnym tempie. Poczytać o niej samej i jej amerykańskiej przygodzie możecie na blogu Agi: http://aga-usa.blogspot.com/ . Polecam: Naprawdę warto:) 

Aga naprawdę bardzo dziękuję:) Bądź taka jaka jesteś i nie zmieniaj się ;-)

To była taka mała prywata:) Nie trudno się domyślić jaki temat poruszę teraz. Mundial mundial i po mundialu. Wygrali niezwyciężeni Niemcy. Choć muszę przyznać, że mecz finałowy z Argentyną był naprawdę imponujący. Moją uwagę natomiast zwróciła inna informacja, która pojawiła się w mediach. Oczywiście dotycząca siatkówki. Wyobraźcie sobie, że Polsat, który do tej pory zajmował się organizacją tegorocznych Mistrzostw Świata Mężczyzn w siatkówce chce odsprzedać prawa do ich transmisji. Być może dojdzie do tego, że mecze oglądać będzie można jedynie w systemie per pay view, czyli za opłatą!  Dla mnie to skandal! Dla przykładu TVP transmitowała wszystkie spotkania mundialu piłkarskiego, mimo tego, iż Polska nie brała w nim udziału. A gdy reprezentacja polskich siatkarzy będzie walczyć o tytuł Mistrza Świata we własnym kraju pojawia się problem transmisji! Niewyobrażalne, że niby piłka nożna jest ważniejsza od siatkówki? Co o tym sądzicie? Mam nadzieję, że wszystko to okaże się bezsensowną plotką. Jutro ma zapaść decyzja. Zobaczymy. 
O tym jak zaczęła się moja fascynacja męską siatkówką i o wrażeniach z zeszłorocznego meczu światówki, w którym uczestniczyłam napiszę w innej notce. O pobycie we Wrocławiu też:)

Tyle o sporcie. Ja w dalszym ciągu uczę się angielskiego, ale większość czasu ostatnich dni pochłonęły mi poszukiwania pracy. Naprawdę ciężko znaleźć coś fajnego i dobrze płatnego. Nawet w Warszawie. Przynajmniej mi było trudno. Ostatecznie stanęło na call center. Co prawda nie jest to spełnienie moich marzeń, ale przynajmniej dobrze płacą. Miałam tydzień szkolenia zapoznawczego z materiału, który będę proponować ludziom. Jutro egzamin i jak się uda pierwsze godziny pracy:) Trzymajcie za mnie kciuki, bo będą mi potrzebne proszę:) Teraz lecę się dokształcać:)

Miłego popołudnia ;-)

Justyna

2 komentarze:

  1. Zgadam sie z Toba :) Aga to spoko dziewczyna :) ma super bloga :) Ja kibicowalam Niemca. Cala relacje sledzilam w necie :) Fajnie ze wygrali a mecz byl na prawde niezly :D i to jeszcze 13.07 113 minuta hehe 13 jest dla nich szczesliwa :) Uwazam ze zasluzyli na zwyciestwo :) Czekam na kolejna notke bo zapowiada sie ciekawie :) Masz racje ciezko znalesc dobra prace :( ja sama szukam pracy od 3 lat a urzad szukal mi prawie 3 lata pracy ciagle kierowali mnie gdzies gdzie wiedzialam ze dostane negatywna odpowiedz :( zalamana bylam ,ale sie nie poddawalam :) Dopiero w styczniu tego roku otrzymalam staz a myslalam juz ze nie mam szansy .... a jedna sie udalo :) Mialam szczescie bo trafilam na stazystke :D ,ktora mnie skierowalam do policji :D szkoda ze sie juz skonczyl :( Powodzenia 3mam mocno kciuki za egzamin i za prace :) buziaczki Ania :)
    p/s zapraszam na mojego bloga o moim malym hobby :D http://grafki-aniula.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję za wsparcie:) Egzamin zaliczyłam:) Nowa notka niebawem:) Twój blog nic dodać nic ująć:)

    OdpowiedzUsuń